30 lipca 2012

Rzuć monetą.


Każdy z nas ma jakieś słabości. Większe, mniejsze... O nałogach dziś wieczorem myślę. Alkohol, narkotyki, hazard, ... , polityka. Potrafią popsuć dokładnie wszystko. Często zabijają. Niektórzy potrafią z nimi wygrać. Przypadek? Silna wola? Może. Więcej pytań niż odpowiedzi. Może rzucimy monetą? Kolejne pytanie.

13 komentarzy:

  1. Zaraz na monetę chciałbyś zrzucić. W przypadku nałogów przydaje się lustro - żeby móc na siebie spojrzeć. Z polityką jest tak samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy31/7/12 22:00

      Panie Michale, a czym dla Pana jest owa POLITYKA?

      Usuń
  2. Anonimowy31/7/12 20:43

    Czy w życiu liczy się, tylko wygrana?
    A może liczą się również doznania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przegrywać też trzeba umieć. Jest ryzyko, jest zabawa.

      Usuń
  3. Anonimowy31/7/12 21:49

    To mnie Pan teraz zaskoczył - na rozrywkowego, to raczej Pan nie wygląda :) A tak na poważnie, to wahania nastrojów, które Pan ostatnio wykazuje na niniejszym blogu mogą oznaczać, tylko jedno - starzejemy się Panie Rafale...(andropauza już niedaleko)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poważnie? Starzejemy się, oj starzejemy. A nastrój, coż zależy od wielu czynników. Ale nie jest źle.

      Usuń
  4. Anonimowy31/7/12 21:58

    Powiedział pewien Albert: "Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko.", Panie Rafale może warto o tym pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to skrajnie powiedział. Skłaniam się ku temu drugiemu rozwiązaniu. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Anonimowy2/8/12 21:18

      Ma Pan rację. Wystarczy szeroko otworzyć oczy i patrzeć na cudne wszystko.
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Anonimowy2/8/12 22:11

      Są osoby, które uwielbiają cuda ...

      Usuń
    4. Zespół raz, dwa, trzy śpiewał- ... wierzę w cud.

      Usuń
  5. Anonimowy1/8/12 16:52

    Mam pytanie, skoro jest pan taki otwarty, czy będzie pan kandydował na wójta? A może juz zaspokoił pan swoje ambicje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa lata temu wierzyłem, że ta gmina zasługuje na zmiany. Ale to przekonanie nie miało wiele wspólnego z moimi ambicjami. Później, gdy zostałem przewodniczącym rady, zdałem sobie sprawę z możliwości podejmowania konkretnych decyzji. Resztę historii wszyscy znają. Tak, czy owak w wyborach, w których kandydatem na wójta będzie obecny wójt, oczywiście nie będę kandydował.

      Usuń