Każdy z nas ma jakieś słabości. Większe, mniejsze... O nałogach dziś wieczorem myślę. Alkohol, narkotyki, hazard, ... , polityka. Potrafią popsuć dokładnie wszystko. Często zabijają. Niektórzy potrafią z nimi wygrać. Przypadek? Silna wola? Może. Więcej pytań niż odpowiedzi. Może rzucimy monetą? Kolejne pytanie.
Zaraz na monetę chciałbyś zrzucić. W przypadku nałogów przydaje się lustro - żeby móc na siebie spojrzeć. Z polityką jest tak samo.
OdpowiedzUsuńPanie Michale, a czym dla Pana jest owa POLITYKA?
UsuńCzy w życiu liczy się, tylko wygrana?
OdpowiedzUsuńA może liczą się również doznania?
Przegrywać też trzeba umieć. Jest ryzyko, jest zabawa.
UsuńTo mnie Pan teraz zaskoczył - na rozrywkowego, to raczej Pan nie wygląda :) A tak na poważnie, to wahania nastrojów, które Pan ostatnio wykazuje na niniejszym blogu mogą oznaczać, tylko jedno - starzejemy się Panie Rafale...(andropauza już niedaleko)...
OdpowiedzUsuńPoważnie? Starzejemy się, oj starzejemy. A nastrój, coż zależy od wielu czynników. Ale nie jest źle.
UsuńPowiedział pewien Albert: "Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko.", Panie Rafale może warto o tym pamiętać.
OdpowiedzUsuńNo to skrajnie powiedział. Skłaniam się ku temu drugiemu rozwiązaniu. Pozdrawiam.
UsuńMa Pan rację. Wystarczy szeroko otworzyć oczy i patrzeć na cudne wszystko.
UsuńPozdrawiam
Są osoby, które uwielbiają cuda ...
UsuńZespół raz, dwa, trzy śpiewał- ... wierzę w cud.
UsuńMam pytanie, skoro jest pan taki otwarty, czy będzie pan kandydował na wójta? A może juz zaspokoił pan swoje ambicje?
OdpowiedzUsuńDwa lata temu wierzyłem, że ta gmina zasługuje na zmiany. Ale to przekonanie nie miało wiele wspólnego z moimi ambicjami. Później, gdy zostałem przewodniczącym rady, zdałem sobie sprawę z możliwości podejmowania konkretnych decyzji. Resztę historii wszyscy znają. Tak, czy owak w wyborach, w których kandydatem na wójta będzie obecny wójt, oczywiście nie będę kandydował.
Usuń