27 listopada 2015

rodzicielstwo;

Dziś nasz syn kończy 10 lat!!! Nie chcę opowiadać, że nie wiem kiedy to minęło i takie tam... Czym jest rodzicielstwo??? Tak bardzo trudno wyrazić to słowami. Niech przemówią tak bardzo wyjątkowe obrazy. A jeśli już dochodzi do takiego uzewnętrznienia, to powiem, że nawet wcześniej nie znając tego teledysku, gdy tylko słyszałem ten utwór z jakiegoś powodu miałem łzy w oczach.

25 listopada 2015

idiotyzmy dla idiotów;

Najbardziej nie lubię, gdy próbuje się ze mnie zrobić idiotę. Gdy słyszę dziś rano rozmowę p. H. Kowalczyka obecnego przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów z p. redaktor, to ręce opadają. Redaktor pyta: kiedy wprowadzicie 500 złotych na dziecko? Odpowiedź: prawdopodobnie w kwietniu. Redaktor pyta: czy będzie wypłata zaległa za pierwsze 3 miesiące roku? Odpowiedź: nie będzie. Redaktor: Ale obiecywaliście od 1 stycznia? Odpowiedź: ale potrzeba konsultacji, przygotowania, głosowań... Redaktor: ale w kampanii mówiliście, że od 1 stycznia. I tu pada oszałamiająca odpowiedź. Bo to był  projekt z sierpnia, więc wtedy możliwy był styczeń. No szok i skandal. Co w sierpniu obiecując, nie wiedzieli, że ewentualnie zaczną rządzić od listopada??? Przecież to totalne granie głupa. Gdy obiecywali wyższą kwotę wolną od podatku, to nie wiedzieli, że rok 2016 odpada? Jak nowelizowali ustawę o Trybunale, to zrobili to razem z Senatem, Prezydentem w dwa dni włącznie z publikacją???
Nastał czas, gdy lepiej być idiotą, lub dobrze go udawać. Niestety do żadnej z tych kategorii póki co nie nadaję się.

22 listopada 2015

nie na trzeźwo;

Są takie sytuacje, których nie da się znieść na trzeźwo. Klęska Realu 0-4 jest pogromem, tragedią, wstydem. Jesteśmy na kolanach... Co za fatalny tydzień.

20 listopada 2015

ktoś;

Aż trudno uwierzyć, że ten utwór ma ponad 30 lat. Gdybym miał wskazać dzieła, które wpłynęły na rozwój mojej wrażliwości muzycznej, to z pewnością  piosenka Somebody znalazłaby się w pierwszej trójce. Życzę miłego odbioru .... Do tego tak wiele mówiący i piękny teledysk.

18 listopada 2015

brak optymizmu;

Miałem bardzo ostro odnieść się do dokonującego się na naszych oczach skoku PiS na demokrację w naszym kraju. Jak wiecie dawno przed tym przestrzegałem, choć wydawało mi się, że w takim tempie to nie nastąpi, ale jak widzę partia stojąca na straży prawa i sprawiedliwości rozwinęła się szybko. Próba zniszczenia Trybunału Konstytucyjnego; zawłaszczenie komisji ds służb specjalnych; zawłaszczenie prezydium Sejmu; największa liczba ministerstw w historii; i wreszcie ułaskawienie nieskazanego prawomocnie kolegi pana Prezydenta. Miałem o tym mówić, ale jak sądzę to w dużym stopniu bezsensowne działanie w obliczu obecnego nastroju społecznego, który sprawia, że gdy olbrzymia część społeczeństwa otrzyma 500 złotych tak będzie zachwycone, że gdzieś ma powyżej wymienione fakty. Cóż, PiS w temacie socjotechniki odrobiło pracę domową i wykorzystuje z premedytacją wszelkie sytuacje cichego zawłaszczania instytucji państwowych. Może za jakiś czas będę większym optymistą, ale na dzień dzisiejszy, to czarno to widzę.

16 listopada 2015

S.H. i zderzenie cywilizacji;

W kontekście ostatnich, dramatycznych wydarzeń we Francji pozwolę sobie na nieco dłuższy wywód. Myślę, że może to być wypowiedź szczególna biorąc pod uwagę obecne nastroje "narodowe" i kwestię roli Polski w problemie uchodźców.
Na początku lat 90-tych S. Huntington w "Zderzeniu cywilizacji..." postawił kilka jasnych tez. Po pierwsze historia ludzkości to dzieje cywilizacji, zatem państwa narodowe choć odgrywają istotną rolę, to nie tworzą zasadniczej linii podziału, która przebiega między całymi grupami państw należących do tej samej cywilizacji. Po drugie "to kultura i tożsamość kulturowa, będące w szerokim pojęciu tożsamością cywilizacji, kształtują wzorce spójności, dezintegracji i konfliktu w świecie, jaki nastał po zimnej wojnie". To właśnie dana cywilizacja jest najwyższym stopniem kulturowej tożsamości. Na tę tożsamość składa się wspólnota fundamentalnych założeń, podstawowych systemów wartości i oczywiście religia oraz obyczaje i stosunki społeczne (zdecydowanie mniejsze znaczenie ma rasa, język, pochodzenie etniczne).
Huntington twierdzi dalej, że między cywilizacjami istnieje zasadnicza obcość, a więc stosunki między nimi nie mogą stać się bliskie, raczej przeciwnie panuje tu niechęć, a wręcz wrogość. Obecnie najbardziej zarysowała się oś podziału cywilizacyjnego między Wschodem a Zachodem. Co prawda otwarta wojna między cywilizacjami nie jest nieunikniona, ale bardzo możliwa. Co więcej Zachód choć nadal jest największą potęgą gospodarczą  i militarną, traci jednak dynamikę ekonomiczną i demograficzną, powoli również zatraca swą wewnętrzną tożsamość właśnie. Z drugiej strony można powiedzieć, że Wschód rozbudowuje swą tożsamość właśnie na sprzeciwie wobec wartościom cywilizacji zachodniej. Autor podpowiada dwie strategie, które mogą uratować naszą, zachodnią cywilizację. Po pierwsze: "W starciu cywilizacji Europa i Ameryka albo się zjednoczą, albo zginą". Co chyba nie wymaga komentarza, poza podkreśleniem wagi słowa "zjednoczenie". A po drugie, Zachód musi skupić się na wartościach fundamentalnych dla jego tożsamości, czyli na chrześcijaństwie, pluralizmie poglądów, indywidualizmie i rządach prawa. Tyle Huntington. Zgadzając się zasadniczo z autorem poniżej moje wnioski:
1. Nacjonalizm w kontekście zderzenia cywilizacji jest błędną ideologią.
2. Tylko naprawdę zjednoczona Europa może przeciwstawić się wrogim zapędom cywilizacji Wschodu. Antyeuropejskość to prosta droga do samozagłady.
3. Krzycząc "Polska dla Polaków" osłabiamy naszą cywilizację i w pewnym sensie stawiamy się poza nią.
4. Nie przyjmując prawdziwych uchodźców zaprzeczamy korzeniom naszej tożsamości, stając się właściwie wykonawcami obcej cywilizacji. Co nie oznacza, że wpuszczamy wszystkich, bez kontroli i że Europa nie była ślepa przez długie lata na pewne zagrożenia.
5. Fakt, że całe cywilizacje nie chcą i nie mogą się przenikać nie znaczy, że niewielkie części danej cywilizacji mogą to zrobić z pozytywnym skutkiem i budować mimo wszystko potrzebnych mostów.
6. Musimy patrzeć bardzo dalekowzrocznie.
7. Jeśli ktoś w tych sprawach kieruje się tylko krótkotrwałym zyskiem politycznym, to jest on groźną osobą i nie ma pojęcia o patriotyzmie.

13 listopada 2015

należy się pochwała;

Ruszyły prace na gminnej drodze, która stanowi przedłużenie ulicy Żuromińskiej w Lubowidzu, na "wylocie" w kierunku Żuromina. To bardzo dobra wiadomość dla wielu mieszkańców Lubowidza, szczególnie dlatego, że wyjazd z ulicy Wilczej na ulicę JPII jest bardzo niebezpieczny. Trzymam kciuki za terminowość i jakość wykonania.

11 listopada 2015

geniusz;

Jeśli kiedyś przyjdzie wam do głowy połączenie (które mnie często nawiedza) piękna i cierpienia, natury i erotyzmu, wzniosłości i szaleństwa, to... polecam. Wciąż na krawędzi.


9 listopada 2015

absurd pogania absurd;

Zamierzałem dziś odnieść się do złej decyzji Prezydenta w kwestii daty inauguracji nowego Sejmu. Zamierzałem również poświęcić chwilę nadużyciom wyborczym dotyczącym zapowiedzi składu nowego rządu, co dziś ujrzeliśmy w pełni. Uznałem jednak, że takie analizy uwłaczałyby mojemu rozumowi jak również psułyby moje poczucie dobrego smaku. Zatem daruję sobie. A tym moim czytelnikom, którzy nie dostrzegają absurdalności sytuacji, w której nasz kraj się znalazł, niestety nie jestem w stanie pomóc.

6 listopada 2015

E.C wciąż żywy;

Kolejny dzień kiedy mogę zacytować jednego z moich ulubieńców - mistrza rozpaczy, Emila Ciorana.
" Nie mam poglądów, ale tylko obsesje. Poglądy może mieć każdy. Nikt jeszcze nie załamał się z powodu poglądów." Powiem otwarcie, że dotyczyć to może wielu wymiarów.

3 listopada 2015

dzień dobry;

Dzięki wszystkim za dzisiejsze życzenia urodzinowe i wszelkie dobre słowa...
A z innej beczki, jakby w kontrze do mojego ostatniego posta. Usłyszałem dziś od władz krajowych PSL ważną deklarację o utrzymaniu dotychczasowych, dobrze funkcjonujących koalicji w sejmikach wojewódzkich. Uważam, że taką samą deklarację powinny wygłosić władze PO. Druga bardzo dobra informacja, to potwierdzenie przez Marszałka naszego województwa faktu, że podział administracyjny Mazowsza nie ma najmniejszego sensu w perspektywie podziału statystycznego województwa, który pozwoli na dofinansowanie obszarów poza Warszawą. Taki podział będzie obowiązywał od 2020 roku. Jeśli PiS będzie przedstawiał to w innym świetle, to będzie po prostu bredził.

2 listopada 2015

masakra;

Mówiąc szczerze, z każdym dniem od wyborów patrzę na politykę z coraz większym obrzydzeniem. Populizm to jest to.