26 października 2013

gorąca jesień

ej, działo się dziś na Dolnym Śląsku... jutro mój  wyjazd do stolicy;
mam nadzieję, że będzie spokojniej; ciśnienie i tak mam wysokie...


24 października 2013

rodzic ostatniego miesiąca

Uważam, że kwestia wprowadzenia obowiązku szkolnego dla sześciolatków powinna być przedmiotem referendum (w odróżnieniu od pytań typu- czy chcesz powstrzymać proces zamykania szkół, bo ono przypomina pytanie o wiek emerytalny, którego nikt przecież sobie nie chce wydłużać). Nie rozumiem bowiem jednej prostej rzeczy - dlaczego nie pozostawić dobrowolności , tzn. dziecko idzie do szkoły w wieku 7 lat  lub jeśli opinie fachowców i wola rodziców pozwalają w wieku 6 lat. Trzeba bowiem pamiętać, że jeśli wprowadzony zostanie obowiązek szkolny dla sześciolatków, to obowiązek przejścia "0" będzie dotyczyć pięciolatków. Nasza córka urodziła się 25 grudnia 2009 . Jeśli zmiany wejdą w życie, to będzie z pierwszego  rocznika, który w całości będzie funkcjonował w nowo wyznaczonym reżimie. Co będzie oznaczać, że w wieku 5 lat i 8 miesięcy znajdzie się w pierwszej klasie z dzieckiem, które będzie miało 7 lat i 2 miesiące (bo urodziło się np. w lipcu 2008 r, a rodzice dzieci urodzonych w drugiej połowie 2008 mają wybór i częściej będą pozostawiać dzieci w "0"). Na takie rozwiązanie nie ma mojej zgody. Jestem rodzicem ostatniego miesiąca i chcę innych niż te proponowane rozwiązań...

17 października 2013

bzdury, to są paskudne bzdury

Nie jestem zwolennikiem pomysłów feministycznych i tym bardziej nie podobają mi się pewne procesy społeczne, które osłabiają pozycję rodziny ale kolejne teksty arcybiskupa po prostu nie mogą pozostać bez komentarza. Nie chcę już mówić o jego udawanych pseudo przeprosinach, o pseudo walce z Kościołem. Powiem tylko, że jeśli nawet obecny świat nie jest idealny, to arcybiskup nadal utrzymuje, że zło jest w dziecku, to ono (chociaż może nie ze swojej winy) jest źródłem zła, które przechodzi na dorosłych... Nie chcę tego słuchać, nie chcę tego duszpasterza.

14 października 2013

DEA.

Całe środowisko ma dziś święto... Nie jest cudownie i różowo, ale nie jest również fatalnie. Taka proza. Wszystkiego co najlepsze życzę.

9 października 2013

podobno arcy;

Gdy już naiwnie przypuszczałem, że hierarchia zmieni podejście do problemu pedofilii, arcybiskup sprowadził mnie na ziemię. Wciąż funkcjonuje przede wszystkim motyw oblężonej twierdzy i szukania winnych wokół. Ta wypowiedź była tak głupia, nieodpowiedzialna i obrzydliwa, że nawet nie chcąc dokładać do ognia, muszę coś dodać od siebie. Otóż skoro tak wielu obserwatorów próbowało podkreślać, że Kościół się otwiera, chce rozwiązać ten problem, to pytam- a gdzie był przez te wszystkie lata? ? ? Jak traktował do tej pory ofiary i jak rozliczał winnych??? Czy ci, którzy ukrywają prawdę nie są ostatecznie największymi wrogami Kościoła?

3 października 2013

drepczą zmiany;

Kilkanaście dni temu projekt zmian Karty Nauczyciela został przekazany przez MEN do konsultacji społecznych i międzyresortowych. Niestety nie jest to próba wprowadzenia normalności ani przeprowadzenia głębszej reformy, a jest raczej swoistym ocieraniem łez po rozlanym mleku. Ogólnie rzecz ujmując kroczek zaledwie w dobrym kierunku i na dodatek bardzo spóźniony. Z perspektywy naszej wiejskiej gminy najważniejsza zmiana dotyczy naliczania średnich wynagrodzeń, do których od 2014 roku będzie wliczany dodatek wiejski, który choć ponoszony (ok 300 tysięcy rocznie) do średnich nie mógł być wliczany. Ta zmiana powinna usunąć problem dodatku uzupełniającego.