30 września 2015

TYLKO RAZ.

Trudno nie odnieść się do dzisiejszego numeru KŻ. Na czysto merytoryczną wypowiedź przyjdzie wkrótce czas. Dziś powiem tyle. OSTRZEGAM, ŻE JEŚLI KTOKOLWIEK CHOĆBY ZASUGERUJE PUBLICZNIE MÓJ UDZIAŁ W TEJ SPRAWIE, SPOTKA SIĘ ZE MNĄ W SĄDZIE.

29 września 2015

piękno:

Nawiązując do archanielskiego wątku w moim imieniu (dzięki za wszystkie życzenia), małe pytanie. Czy istnieje bardziej przejmujący wywód dotyczący piękna niż ten:
" Nie wierzę, że mogą istnieć anioły,
 lecz widząc Cię, w niewiarę wątpię swą" ?
N. Cave w super wersji S. Soyki.

27 września 2015

Lista nr 2

Zapytacie dlaczego? Oczywiście z wielu powodów. Ale powód najważniejszy to ABSOLUTNE "NIE" DLA PRÓBY ŁĄCZENIA NACJONALIZMU Z SOCJALIZMEM, którą proponują dla mojej ojczyzny PISlamiści.



25 września 2015

na zdrowie;

Z wielką przyjemnością wziąłem dziś udział w uroczystości zorganizowanej przez Dyrekcję i Pracowników Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie. Były to obchody 100- lecia ciechanowskiego szpitalnictwa i 30 - rocznica przeniesienia Szpitala do kompleksu budynków przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Podczas obchodów poświęcony został sztandar Szpitala i został on przekazany Dyrektorowi Szpitala przez Marszałka Województwa Mazowieckiego. Ponadto wręczono wiele odznaczeń i wyróżnień szczególnie zasłużonym pracownikom Szpitala. Wygłoszony został również wykład poświęcony historii ciechanowskiego szpitalnictwa. Uroczystość bardzo dostojna i pozwalająca z optymizmem patrzeć w przyszłość.

24 września 2015

bardzo współcześnie...

"Straż Graniczna na Mazowszu - historia i współczesność" Taki tytuł nosi nowa wystawa, której ekspozycję w siedzibie Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie podczas dzisiejszego wernisażu otworzyli Dyrektor Muzeum i Komendant Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej w Warszawie. Zachęcam do zwiedzania, gdyż zawartość wystawy z pewnością poszerza wiedzę w tym historycznie ważnym temacie. Co bardzo ciekawe, wobec ostatnich wydarzeń dość nieoczekiwanie wystawa nabrała bardzo współczesnego znaczenia.

20 września 2015

19 września 2015

nonsensy wyborcze:

Gdzie są granice absurdu i populizmu? Osobiście też chciałbym szybko zejść na emeryturę. Ale wiem, że jeśli ten wiek został podniesiony, to przecież rząd wiedział, że będzie to wyborczo trudne lecz konieczne. Mamy starzejące się społeczeństwo i problemy demograficze (nie wiem, czy ktoś pamięta jak kilka lat temu pisałem, przedstawiając konkretne liczby o  problemie niżu w szkołach średnich naszego powiatu). Natomiast w tym samym czasie PiS i przybudówki związkowe opowiadały, że ludzie będą pracowali do śmierci. Teraz jednak obiecują darmowe leki po 75 roku życia. Pytam zatem, kogo dotyczy ta obietnica???

16 września 2015

w odpowiedzi:

Padło anonimowe pytanie pod ostatnim postem (choć pewnie zadał je mój były kolega S), zatem odpowiem krótko. Kwestia uchodźców. W kontekście "technicznym" zgadzam się zasadniczo z Prezydentem i Premierem. W kontekście najważniejszym, a więc moralnym zgadzam się z Episkopatem. Na dłuższą wypowiedź zdecyduję się, gdy opadnie ten chory nacjonalistyczny ton, podsycany strasznie cynicznie przez PiS, a mający na celu wykorzystywanie zrozumiałych obaw Polaków.

15 września 2015

ku przestrodze;

Dziś trafiłem na kolejną bardzo aktualną wypowiedź prof. Kołakowskiego, choć udzielonego w wywiadzie prasowym w 2005r. "Każda rewolucja już nazajutrz po zwycięstwie rodzi rozczarowanie i zawód. Nie może być inaczej, ponieważ każda rewolucja, żeby była skuteczna, musi wspierać się na nierealnych nadziejach, niedających się urzeczywistnić postulatach i fantastycznych złudzeniach. Każda więc kończy się gorzkim zawodem. To nie znaczy, że jest nieudana, chociaż powoduje w społeczeństwie masę frustracji i niezadowolenia." Logiczne do bólu.

11 września 2015

pamiętajcie...

Ależ aktualne i to na wielu poziomach. Smutne i niestety groźne.
"Każda władza deprawuje, ale władza absolutna deprawuje absolutnie".

9 września 2015

pewność:

Jak pewnie już część z Was wie, mój serdeczny przyjaciel Michał Bodenszac jest kandydatem w wyborach do Sejmu RP. Obecnie Michał sprawuje funkcję zastępcy burmistrza gminy i miasta Żuromin. Znam Go od kilku ładnych lat i z nikim innym przez ten cały czas nie współpracowałem tak blisko jak z Nim. Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że tak roztropnego, przenikliwego, pracowitego i uczciwego człowieka w polityce nie znam. Oczywiście swój głos oddam na Michała i każdego z Was do tego gorąco namawiam.

5 września 2015

Andrzeju, trzymam kciuki.

Zatem to już pewne. Mój serdeczny kolega ANDRZEJ KAMASA wystartuje w wyborach do SENATU RP w naszym okręgu wyborczym nr 39. Znam Andrzeja od kilku lat i wiem, że jest osobą uczciwą, kompetentną, odważną i bardzo otwartą. Obecnie pełni funkcję Dyrektora Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Warszawie. Oczywiście ta bardzo duża jednostka ma kilka placówek terenowych m.in. w Żurominie, zatem człowiek ten bardzo dobrze zna realia tych terenów. Związany wcześniej zawodowo zarówno z Płońskiem, jak i z Ciechanowem, jak mało kto zdaje sobie sprawę z wyzwań, które stoją przed naszym regionem. Wszystkich moich znajomych, czytelników, ale i ostrych dyskutantów namawiam do poparcia Andrzeja Kamasy.

4 września 2015

lepiej później;

Składając wniosek o referendum były Prezydent popełnił błąd. Błąd na wielu płaszczyznach. Również błąd popełnił Senat popierając ten wniosek. Po tych doświadczeniach nowy Prezydent zamiast uspokoić sytuację, w pisowskim, cynicznym interesie poszedł dalej tą złą drogą. Całe szczęście, że tym razem Senat zatrzymał ten obłęd. Cóż, niestety tylko formalnie zatrzymał, bo cyniczna gra PiSu będzie trwać nadal, a nawet się wzmocni. Jak wiadomo cały pomysł był policzony na to, by po odrzuceniu wniosku przez Senat, uderzać jeszcze mocniej wyborczo w rząd. Już raz większość wyborców dała się nabrać. Oby był to ten jedyny raz.

1 września 2015

"jarmarczny dziwak"

Już zacząłem się zastanawiać, czy oto może jestem zbyt stronniczy i złośliwy wobec nowego Prezydenta. Jednak ostatnie wydarzenia szybko potwierdziły, że jednak mam rację. Skarży się w Niemczech na nasze państwo, wykorzystuje cynicznie obchody "sierpnia" i nawet ucieka przed podaniem dłoni pani premier. Gdy jedna z prawdziwych ikon prawdziwej Solidarności, Władysław Frasyniuk (z którym zdarza mi się nie zgadzać) mówi, że mamy "jarmarcznego dziwaka" zamiast Prezydenta, to słuszność tego sformułowania, choć bolesna, poraża trafnością. Co to będzie do wyborów... Niestety wydaje się, że będzie tylko gorzej.