2 sierpnia 2012

Nie ma metafizyki w tę noc...

Czasami coś tam piszę-

Cóż znaczy mój dzisiejszy uśmiech?
Czy to tęsknota, czy chwilowe zapomnienie?
Taki uśmiech i kolory tęczy w zasięgu
Gdy już nic nie pozostało...
 Myśli snują wciąż nowe podstępy.

Twoje dłonie mym światem,
a pragnienia zaślepieniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz