Zatem kilka zdań o wynikach. Dziś o moim wyniku w wyborach na Wójta. Otrzymałem 15%. Jeden powie to mało, inny powie sporo. Dla mnie to 532 osoby. Te osoby uznały, że warto mi zaufać. Wielokrotnie podczas różnych rozmów również wyborczych powtarzałem, że mój start zasadniczo ma dwa cele. Chciałem spróbować nieco podnieść świadomość mieszkańców w kwestii funkcjonowania naszego samorządu. A z drugiej strony chciałem honorowo zamknąć przeszłość zawodową związaną z tymże samorządem. Myślę, że w dużym stopniu oba cele udało mi się zrealizować. Oczywiście w trakcie kampanii pojawiały się dodatkowe wątki i oczekiwania, ale ciągle dość twardo stąpałem po ziemi. Co to oznacza dla mojej przyszłości samorządowej? Będę spokojnie obserwował, ale już z innej perspektywy sprawy naszej gminy. Co ten wynik oznacza dla mnie osobiście? Dużo więcej spokoju i sporo więcej czasu dla spraw bardzo zaniedbanych. A uwierzcie mi mam co robić.
ps. poniżej taka moja dawna "nutka"
kto wszedł do rady gminy?
OdpowiedzUsuńOprócz p. Chmielewskiego w Zieluniu startującego z naszego komitetu i p. Świtajskiej z Purzyc startującej z komitetu psl, do rady weszli kandydaci komitetu Wójta. Krótko mówiąc komitet Wójta rządzić będzie absolutnie samodzielnie.
UsuńMam nadzieję, że ta nowa perspektywa pozwoli Panu być nadal widocznym w miejscowej polityce.
OdpowiedzUsuńZobaczymy. Nie mam specjalnie wielkiej ochoty na bycie "widocznym", to raczej okoliczności sprawiły, że spora część obserwatorów mogła mieć dokładnie odwrotne przekonanie. Natomiast na pewno będę w miarę aktywny, ale już w sposób zupełnie wybrany przeze mnie. Pozdrawiam.
Usuń