3 maja 2016

39,5

Myślę, że to mój ostatni wpis "intro". Wchodzę bowiem dziś w nowy okres. Ten okres nazywa się 39,5. Co ciekawe, póki co wiąże się on z krótszą listą oczekiwań i marzeń. Powiem nawet, że mam poczucie, iż życie jest zdecydowanie bardziej proste niż się wydaje.
Poniżej utwór, o którym mogę powiedzieć, że jest najważniejszym w moim życiu. Tu każde słowo i każdy dźwięk jest na właściwym miejscu. Skala metafory i jednoczesnej dosłowności jest idealna. Utwór, który jest ze mną zawsze odkąd pamiętam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz