Oto nowe oblicze wiarygodności, konsekwencji i odpowiedzialności.
Obietnica kandydata Dudy dotycząca 500 złotych na każde dziecko.
Wersja pierwotna: 500 złotych na każde dziecko - jeśli zostanę Prezydentem uczynię to.
Wersja nieco późniejsza: 500 złotych na każde dziecko w rodzinach o niskich dochodach i na każde od drugiego w pozostałych.
Wersja z ostatnich dni: 500 złotych na każde dziecko w rodzinach o niskich dochodach i na dziecko od drugiego w rodzinach o "średnich " dochodach. Ale projekt tego pomysłu i oczywiście sfinansowanie ma leżeć po stronie rządu.
Przecież to jest jedna wielka kpina i próba robienia z ludzi totalnych tłumoków.
Takich kwiatków będzie całe 5 lat.
OdpowiedzUsuńWaszczykowski kompletnie nie potrafił się do tego odnieść. Chyba nikt by nie potrafił.
UsuńJest Pan według mnie bardzo inteligentna osobą i szanuję Pana, jednak jednego nie rozumiem. Dlaczego nikt nie rozlicza wszystkich którzy żądzą naszym krajem a jedynie tych którzy z jakiś względów się nie podobają (np. są z PiS a nie z PO)? Gdy prezydentem był Pan Komorowski jakoś nie widziałem żeby zamieszczał Pan jakieś nowe tematy na jego temat, chociaż byłoby o czym pisać. A rząd Tuska? Obniżył podatki? Co obiecywał? Jeden przykład. Nie będę pisał, że Pan Duda jest super, bo tak nie uważam. Ale dziwi mnie to dlaczego nikt nie rozlicza wszystkich a tylko wybranych. To dotyczy też Pana. Albo wszystkich albo nikogo...
OdpowiedzUsuńPS. Nie jestem zwolennikiem nowej Pani Burmistrz, jednak doszedłem do wniosku, że nie będę atakował jej rządów zaraz po wyborach. Trzeba zaczekać na konkretne zmiany, aby podsumować rządy...
Uważam, że jeśli po kilku dniach człowiek już zmienia zdanie i to zdecydowanie, to mogę się obawiać co będzie dalej i mogę już to zjawisko opisać. Co, do atakowania jednych a innych nie- jest to konsekwencja pewnych szerszych ocen, po prostu nie zgadzam się zasadniczo ze światopoglądem zwolenników i członków pis, praktycznie w każdym wątku i dlatego bardziej widzę ich błędy. Komorowski nie mówił, że komuś coś da i w sumie również dlatego przegrał. I sądzę, że warto o tym pamiętać w momencie, gdy nowy mesjasz wykręca się ze swoich słów.
Usuń