17 stycznia 2015

prawie :)

Dziś nie dam rady ukryć, że jestem wściekły. Tak niekiedy po prostu jest. Nie jestem w stanie tego wyjaśnić w żaden racjonalny sposób. To nie jest absolutnie "dół", to jest kwestia otwartych oczu.
ps. poniżej emocje... (może już kiedyś przypominałem):):):)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz