12 stycznia 2015
intuicja;
Profesor Gadacz opisując inspiracje filozoficzne K. Jaspersa musiał odnieść się do stosunku Jaspersa do "mojego" Sorena Kierkegaarda. Jaspers poza fascynacją, przejęciem pewnych pojęć i nastroju, jak pisze Gadacz- nie został wyznawcą Kierkegaarda. Dlaczego? Między innymi dlatego, że Soren zwiastował jakby swoisty koniec historycznego chrześcijaństwa (w ujęciu wiary jako religii absurdu oczywiście). Podobne przekonanie umieściłem kilka dni temu na blogu. Jednak w moim przekonaniu to właśnie podejście jest bardzo, bardzo ciekawe i może przynieść bardzo wartościowy krąg rozważań. Jeśli mnie intuicja nie myli tym właśnie kręgiem zajmę się przez najbliższe tygodnie, a może miesiące.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz