Jest gdzieś w Polsce taka gmina...
Pani dyrektor Zespołu Szkół jest na urlopie w dniach 11-22 czerwca chociaż:
1. za dwa i pół tygodnia wakacje;
2. pani wicedyrektor ze względów zdrowotnych nie będzie obecna do końca roku;
3. zbliża się zakończenie roku szkolnego, a więc: organizacja zakończenia, nagrody, posiedzenia rady, statystyki, itp..
4. powinna prowadzić zajęcia dydaktyczne w ramach swego pensum;
5. w dniu festynu rodzinnego organizowanego przez Zespół Szkół doszło do bójki uczniów gimnazjum, po której jeden z jej uczestników znalazł się w szpitalu z ciężkimi obrażeniami;
Nie będę w tym miejscu rozważał aspektów prawnych, ani domyślał się tego, gdzie obecnie przebywa pani dyrektor. Chce zapytać tylko i aż o jedno- O ZWYKŁĄ PRZYZWOITOŚĆ. GDZIE JEST MINIMUM PRZYZWOITOŚCI?????? Pytanie zarówno do urlopowiczki, jak i do osoby, która na taki urlop wyraziła zgodę.
Zgadniecie co to za gmina????????
Szkoda gadac Panie Rafale :) a co Ty zrobiles bedac w tej gminie zastepca wojta, z tego co pamiętam odpowiedzialnym za edukacje?
OdpowiedzUsuńWice byłem do 31 lipca 2012 i przeprowadzałem trudne reformy wierząc w słuszność sprawy - część rozwiązań okazała się nie zupełnie trafiona; Później byłem zwykłym urzędnikiem, którego można było omijać. Nie mogłem już patrzeć na to ... I odszedłem
UsuńSkandal!
OdpowiedzUsuńtak to należy określić
OdpowiedzUsuńza trzy tygodnie będa dwa miesiące wakacji, a tu jeszcze urlop dodatkowy? mało wypoczynku ?????
OdpowiedzUsuńto chore...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW tej szkole to jakieś cyrki się dzieją. Przecież to farsa...
OdpowiedzUsuńw sumie to delikatne określenia
UsuńNajwidoczniej Pani Dyrektor czuję się zbyt pewnie, tylko moje pytanie brzmi dlaczego ???? Oczywiście to pytanie retoryczne...
OdpowiedzUsuńnie ma oporów
UsuńJakie macie prawo komentować czyjeś decyzje wynikające np. ze zdrowia?
OdpowiedzUsuńNie życzę Wam problemów...ale.... przydałoby się, żebyście sami mogli poczuć wiele sytuacji ...
przecież ja nie mówię nic niewłaściwego o chorobie kogokolwiek, bardzo współczuję pani wice, tylko w tych okolicznościach to tym bardziej okropnie wyglądają decyzje pani głównej i osoby, która na to pozwala;
UsuńTo pewnie zakończenie roku szkolnego i rozpoczęcie nowego będą na jednym "obiedzie". Smutne to. A ja mam problem z uzyskaniem 1 dnia urlopu, bo o wypoczynkowym to nawet nie marzę!!! A tu Dyrekcja szkoły może sobie pozwolić na taki luksus, gdy zbliża się koniec roku szkolnego? Gdzie praca, rady pedagogiczne, problemy szkolne niektórych uczniów? Kto ma to załatwić? Brak zwyczajnego poczucia wstydu. Ale to chyba nie samowolka, ktoś na to pozwala....
OdpowiedzUsuńorgan prowadzący, który jest jednocześnie pracodawcą dyrektora, tak wstyd, niestety mi też wstyd...
UsuńTotalna porażka!! Czas by ktoś to zmienił.
OdpowiedzUsuńpóki co nic się nie zmieni
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSøren Kierkegaard
OdpowiedzUsuńNie zapominajmy nigdy, że nie każdy, kto nie stracił rozumu, tym samym dowodzi, że go ma.
Dobre, dobre, znakomite. Ale jednocześnie w tym kontekście bardzo bardzo smutne.
OdpowiedzUsuńNa planie nie ma zapisanych wszystkich
OdpowiedzUsuńNo to mamy kolejną bardzo dziwną sytuację. Jak to część nauczycieli jest ujęta w planie, a część nie??? To jakieś kosmiczne akcje, kompletnie niewytłumaczalne...
OdpowiedzUsuńale przecież jest plan dla uczniów??? bo inaczej to jak dopasować zajęcia dodatkowe, czy też "godziny karciane"??? problemem dodatkowym mogą być zajęcia indywidualne;
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńArkusze organizacyjne proponuje dyrektor po przedstawieniu radzie pedagogicznej, zatwierdza organ prowadzący, jak również wszelkie aneksy do arkuszy.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńObawiam się, że już nigdy nie uda się wrócić do poziomu nauczania i rangi jaką miała ta szkoła w latach 90.
UsuńTo zależy od wielu czynników.
UsuńA Pan Wójt to wie co dzieje się w tej szkole, czy tylko umywa ręce?
OdpowiedzUsuńJest zwierzchnikiem służbowym, nie może umyć rąk.
UsuńMoże i nie może ale to robi. Jest mu wygodne to co dzieje się w tej placówce a dzieje sie źle.
UsuńA gdzie pan był panie Rafale jak owa pani dyrektor konkurs wygrała? Nie był pan jednym z członków komisji ?
OdpowiedzUsuńByłem przewodniczącym tej komisji. Z czasem jak wiadomo coraz bardziej dystansowałem się od tej sytuacji, widząc co się dzieje i mając coraz mniejszy na to wpływ. Ale oczywiście nie uciekam przed swoją odpowiedzialnością w tym "błędzie". Czym innym jest trwanie w błędzie i wręcz go pogłębianie.
UsuńDorwaliście się do władzy jak mysz do sera. Ciekawi mnie czym się kierowaliście zmieniając dyrektorów. Nie mogę się doczekać wyborów wójta bo może dyrektor się zmieni w jednej ze szkół. Dla mnie to jest niewyobrażalne, żeby trząchał pracownikami. No oczywiście przydupasy mają dobrze bo jedzie do domu a dzieci pod klasą na lekcje czekają bo czuje wakacje a dyrektorek nic. Dla mnie to jest skandal.
UsuńPrzykre panie Rafale, że głuchy byłeś na protesty rodziców ( bo nie wierzę, że ich p. Rafale nie słyszałeś). Zastanawiam się czy będąc wójtem będzie pan słyszał głosy wyborców w podobnych sytuacjach.
UsuńOtwartego protestu w Lubowidzu nie było, aczkolwiek słyszałem różne komentarze. Trzymałem się swojego zdania. Nie miałem racji. Uczę się wsłuchiwać... Na pewno rządzenie to nie jest prosta rzecz.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNic o tym nie wiem.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńco z tym urlopem ? przecież to można sprawdzić, są na to jakieś chyba papiery?
OdpowiedzUsuńpowinny być... pewnie są lub będą
UsuńDajcie sobie na luz z tymi szkołami. Do czasu, kiedy władze gminy bedą zamiatały wszystko pod dywan, nie wskóracie. Panie Rafale radzę nie tracić energii na gminne układy na które nie ma rady.
OdpowiedzUsuńWidzę, że poruszyłem kilka osób, które dostrzegają i wiedzą dużo, a do tej pory nie mogły się wypowiedzieć. Oczywiście póki będziemy sobie tylko rozmawiać, to niewiele realnie ulegnie zmianie ale niekiedy warto próbować rozpocząć pewne procesy...
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPanu wiele rzeczy sie wydawało, a wyszło inaczej. Prosze więc nie sadzić, ze tak nie jest. Pan zapoczątkował rewolucje w oświacie i dalej ta rewolucja trwa- ale tym razem nie ma Pan na nia wpływu.Poprostu wyglada to wszystko na samowole w całej gminie w dziedzinie oświaty
OdpowiedzUsuńSøren Kierkegaard
OdpowiedzUsuń"W naszych czasach pisanie książek podupadło bardzo, ludzie piszą o rzeczach, nad którymi nigdy nie rozmyślali, a jeszcze mniej je przeżywali. "
Pan wójt gminy Lubowidz dał paniom dyrektorkom wolną rękę w prowadzeniu szkol /po za zatrudnianiem/ na zasadzie: róbta, co chceta! ha!ha!ha! I mamy, to co mamy- prywatne folwarki!! ha!ha!ha!
OdpowiedzUsuńJa byłem zły, bo stwarzałem jeszcze choć namiastkę zagrożenia, ograniczeń. A mieliśmy zwalczać prywatne folwarki...
UsuńI kto to mówi
OdpowiedzUsuńRafał Woźnowski. O obiektywizm proszę.
Usuńmasakra rozmawiać z anonimem..
OdpowiedzUsuńodezwała się ta, która w niczym się nie wypowiedziała :P
OdpowiedzUsuńDo niedawna pan zastraszał innych ludzi / np.zmuszał w różny sposób nauczycieli do odejścia/, teraz....inni zastraszą pana! Czy to nie ironia losu!!!??????
OdpowiedzUsuńNie uważam bym zastraszał, po prostu uważałem, że pewne ruchy należy wykonać ze względu na budżety szkół. Później zorientowałem się, że te działania nie mają na dobrą sprawę sensu, bo nikt się nie przejmuje budżetem, a ja tylko narobiłem sobie wrogów. Cóż, płacę teraz za to. Jest coś w tym z ironii... Nie chodzi tu w sumie o zastraszanie mnie, bo takiego otwarcie jeszcze nie było, natomiast bardzo manipulowani są ludzie ze mną związani, obecnie jako potencjalni wrogowie systemu...
UsuńMam nadzieje ze dyrektor się zmieni.. Jak można wyjechać zaraz po imprezie przed zakończeniem roku, przecież jest tyle niewyjaśnionych spraw. Ciekawe czy jakieś konsekwencje były ze strony dyrektorki co do tego chłopaka który pobił??
OdpowiedzUsuńTu chodzi jedynie o ustawienie się jak najlepiej a rodzice i uczniowie ''Łaski nie robią'' i muszą w życiu szkoły uczestniczyć.
OdpowiedzUsuń