15 maja 2014

kompromitacja

W odniesieniu do ogłoszenia zamieszczonego przez panią dyrektor ZS w Lubowidzu na stronie internetowej szkoły dotyczącego rekrutacji do "samorządowego przedszkola" pytam:
1. Kiedy Rada Gminy założyła to "samorządowe przedszkole", bo to Rada ma kompetencje tworzenia jednostek organizacyjnych samorządu gminnego?
odpowiadam- nie założyła w ogóle;
2. Na jaki statut powołuje się pani dyrektor skoro nawet "jednostka" nie istnieje?
odpowiadam- na żaden;
3. W jaki sposób można mówić o nieodpłatnym "samorządowym przedszkolu" skoro na ostatniej sesji Rada Gminy przyjęła uchwałę, w której stwierdza, że każda godzina zajęć po 5 godzinie będzie płatna?
odpowiadam- to nie będzie nieodpłatne przedszkole na 8 godzin;
4. Czy będzie to przedszkole dla dzieci w wieku 2-5 lat jak mówi "ogłoszenie", czy dla dzieci w wieku 3-6 lat, jak mówi "regulamin rekrutacji dzieci przedszkola samorządowego w Lubowidzu"?
odpowiadam- trzeba poprawić opcję: kopiuj- wklej; czyli kompletny nonsens;
ps. jeszcze kilka wątków się nasuwa;

10 komentarzy:

  1. Anonimowy15/5/14 22:36

    ale napisali, że to wójt dbając o dobro dzieci rozszerza działalność, ha ha ha. to wójt sobie może sam rozszerzyć działalność szkoły o przedszkole ?

    OdpowiedzUsuń
  2. mówię - kompromitacja... Proszę ludzi władnych i dobrej woli - naprawcie ten bubel- gmina Lubowidz potrzebuje opieki dla najmłodszych mieszkańców, ale opieki zgodnej z prawem i opieki profesjonalnej;

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy16/5/14 22:30

    O Pani Dyrektor lepiej się nie wypowiadać ,,lud'' wie jaką była nauczycielką jak uczyła, z jaką wiedzą opuszczali ją uczniowie.Oraz przed laty prowadzone ZHP , oby tylko szkoła się nie rozwiązała tak ja ZHP w Lubowidzu z powodu braku chętnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli tworzy bez Rady ... co, do pracy wcześniejszej nie mogę się wypowiadać, bo nie znam faktów;

      Usuń
  4. Anonimowy16/5/14 22:41

    Dyrektorka chce po raz kolejny zniszczyć przedszkole, nie założyła żadnego , a już raz zamknęła.Jak pan mógł się aż tak pomylic , a może ona tak musi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałem wypełnić obietnicę wyborczą, byłem zaślepiony, zabrakło doświadczenia, dystansu... Oby tylko maluchy na tym nie ucierpiały.

      Usuń
  5. Anonimowy18/5/14 00:06

    Niestety panie Rafale - niezły smrodek za panem się ciągnie teraz przez to, iż pani D. została dyrektorem za pańskiej kadencji i że nic pan z tym nie zrobił. Zastanawia mnie tylko jakie "plecy" miała że została dyrektorem, a że już z wszystkich drwiła przed oficjalnym wyborem głosząc wszem, iż będzie dyrektorem już powinno zapalić "czerwoną lampkę" Co do nieznajomości "zdolności wszelakich" pani D. jako pedagoga i ogólnie jako osoby, to się dziwię - "uczyła" w szkole za pana czasów. Pani D. jest największą pomyłką w historii naszej miejscowości i nie wiem czy jeszcze nie będzie z tego powodu i pan miał problemów. Do czego jest ona zdolna to nie do pomyślenia - począwszy od tego, że kucharki dla nie osobno gotują ze szkolnych porcji obiady, przez to, iż wyjeżdża w podróże służbowe z mężem i bierze delegacje na innego nauczyciela, który był tego dnia w pracy, ukradła fundusz socjalny nauczycielom, biorąc z niego pieniądze a nauczyciele i tak zapłacili za wycieczkę. To wszystko można sprawdzić a pan może ponieść konsekwencje za niedopełnienie obowiązków nadzoru nad tą placówką i jej pożal się Panie "dyrektorką". To informację przede wszystkim dla pana - nie musi pan ich publikować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuję pośrednią odpowiedzialność do połowy 2012 r, później praktycznie nie mogłem mieć wpływu na zasadnicze decyzje. Aczkolwiek wiem, że niestety swoisty "smrodek" pozostał. Pani dyrektor nigdy mnie nie uczyła... Czytając te szczegóły nasuwa mi się jedna myśl- nie mając realnego wpływu na konkretne działania musiałem wyrwać się z tej paranoidalnej sytuacji. Niestety oświata została ... i bardzo z tym mi źle. Jako kierownik zoeas nie byłem szefem jednostki nadzorującej szkoły... Za całość odpowiada wójt, co ostatnio tak bardzo podkreślał na łamach prasy.

      Usuń
  6. Anonimowy18/5/14 12:05

    Nie pisałem, że pana uczyła tylko, że "uczyła" za pana czasów (szkolnych) ale mogę się mylić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chodzi mi o to, że z moich lat "szkolnych" nie kojarzę pani, ale możliwe, że już pracowała;

      Usuń