15 marca 2014

Kto lubi poniedziałki?

Odnosząc się do ataku na moją osobę, który pod przykrywką likwidacji ZOEAS objawił się w postaci kompletnie nietrafionego argumentu ekonomicznego i jednocześnie podkreślając tak naprawdę dokładnie odwrotny skutek, który przynosi mój urlop bezpłatny, tzn. pozostawienie w budżecie gminy pieniędzy, których gmina na moje wynagrodzenie nie wyda (czyli dokładnie odwrotnie niż twierdził organ wykonawczy), zdecydowałem się na skierowanie "prośby" do Rady Gminy. Niech radni odniosą się wprost do tej propozycji. Najbliższa okazja już podczas poniedziałkowej sesji. Cała treść pisma złożonego w dniu 14.03.2014 poniżej:





Rafał Woźnowski                                                                              Lubowidz, 13.03.2014r.
ul. Wilcza 28
09-304 Lubowidz

                                                                                               RADA GMINY W LUBOWIDZU

PROŚBA

            Mając na uwadze fakt, że przebywając na urlopie bezpłatnym w oczywisty sposób nie pobieram wynagrodzenia w ZOEAS w Lubowidzu, a pieniądze przeznaczone właśnie na to wynagrodzenie Rada zabezpieczyła odpowiednio na rok 2014 w Uchwale Budżetowej z dnia 23 grudnia 2013 w Dziale 801 (Oświata i wychowanie) w Rozdziale 80114 (ZOEAS), przede wszystkim w § 4010 (Wynagrodzenia osobowe pracowników oraz dodatkowo w § 4040; 4110; 4120), wnoszę następujące propozycje:
1. Przeznaczyć dodatkowe pieniądze na wyższe stypendia dla uczniów szczególnie uzdolnionych (kwota 6-7 tys. podwoiłaby dotychczasowe symboliczne stypendia).
2. Wspomóc finansowo próby rozwoju sportu wśród dzieci i młodzieży. Mam tu na myśli przede wszystkim naszą chlubę UKS Rosario Lubowidz, która pomimo swych niesamowitych osiągnięć musi ciągle zmagać się z kłopotami finansowymi. Na pewno nie można zapomnieć również o zespole „koszykarek” z Zielunia i pozostałych UKS.
3. Pozostała kwota może być przeznaczona na przykład dla podniesienia stypendium socjalnego przeznaczonego dla uczniów z rodzin gorzej sytuowanych albo dla zabezpieczenia pieniędzy na oświetlenie uliczne, gdyż jeśli w bieżącym roku znów na kilka tygodni zostanie ono wyłączone, to grozi to po prostu tragedią lub na dawno obiecaną podwyżkę wynagrodzenia dla pracowników obsługi pracujących w placówkach oświatowych.
            To Rada oczywiście decyduje o strategicznych przesunięciach w budżecie, więc w żaden sposób nie jest moją intencją próba wchodzenia w kompetencje Rady. Wiem również o tym, że jest szereg innych zagadnień, które potrzebują wsparcia finansowego. Chcę jednak podkreślić, że jeśli w tych okolicznościach nie dokona się tego rodzaju przesunięć, to wymienione potrzeby pozostaną niestety nadal bez odzewu.
            Spodziewając się jednocześnie, że w najbliższym czasie dojdzie do użycia przez organ wykonawczy gminy wszelkich możliwych narzędzi w celu likwidacji ZOEAS pragnę dodać, że wszystkie te działania będą tylko i wyłącznie dowodem na to, że cel po raz kolejny uświęcił środki. Skoro bowiem organ wykonawczy w ostatnich dniach wymienia na łamach prasy lokalnej (KŻ) projekty oświatowe realizowane z wykorzystaniem dofinansowania zewnętrznego, to dostrzega chyba w tych realizacjach pozytywny udział ZOEAS. Poza tym pragnę nadmienić, że Marszałek województwa mazowieckiego, którego mam zaszczyt reprezentować w delegaturze UMWM w Ciechanowie, właśnie wydał zarządzenie, z którego wynika, że samorząd wojewódzki w najbliższych dniach przystąpi do realizacji kolejnego projektu systemowego w obrębie zajęć dodatkowych w oświacie „Moja przyszłość”. Mam nadzieję zatem, że błędne i nieprzemyślane decyzje nie doprowadzą do tego, że nasze placówki oświatowe nie będą w stanie przystąpić do tegoż projektu.
                                                                                                          Z poważaniem

4 komentarze:

  1. Anonimowy17/3/14 19:25

    jak tam dzisiaj na sesji?

    OdpowiedzUsuń
  2. W kwestii, którą poruszyłem- szybko i cicho. Tylko pan przewodniczący znów podobno próbował wytrzeć sobie mną buty. Cóż, akurat jego należałoby wysłać na kurs czytania ze zrozumieniem, albo chociaż uważnego czytania. Do tego jednak potrzebna jest samokrytyka, a o nią go nie podejrzewam. Inna sprawa, że prawdziwym "autorem" wymawianych przez niego słów, był oczywiście ktoś inny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy19/3/14 22:04

    Szczerze ? trochę w tym piśmie poplątania prasy i paragrafów z emocjami - napisałbym nieco "jaśniej" tzn. logiczniej, bo nie wszyscy czytelnicy bloga znają szczegóły sprawy... i trudno jasno sobie zdanie wyrobić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chcę powiedzieć zasadniczo jedno- to nie likwidacja zoeas daje oszczędności, o których mówił wójt, gdyż one już są bo nie pobieram przecież wynagrodzenia. Pieniądze zatem są i w każdej chwili można je przesunąć na inne potrzeby. Zatem okazja do dofinansowania kilku spraw jest wyjątkowa. Emocji faktycznie jest sporo bo ten atak na moją osobę jest totalny. A tak na marginesie- czytam dziś w prasie, że sytuacja straszna bo subwencja oświatowa została zmniejszona. Po pierwsze to nie została zmniejszona tylko jest niższa od tej z 2013 roku. Po drugie gdzie są pieniądze, które zostały w budżetach szkół- ponad 300 tys.. Po trzecie skoro tyle pieniędzy zostało, to chyba zaciskania pasa nie będzie takie straszne. Co, do przyszłości szkół w gminie, to będę miał kilka pytań...

    OdpowiedzUsuń