18 lutego 2014

pain


Oj, dziwny był to dzień ten 18. Jeśli wiecie co chcę powiedzieć. Byłem na sesji Rady Gminy w Lubowidzu bez zaproszenia... Mury budynku te same, część osób też, ale część odmienionych. Niedługo szczegóły.
Cóż mogę więcej powiedzieć:

15 komentarzy:

  1. Anonimowy18/2/14 22:44

    Jestem z toba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobno radni udowodnili, że nie są marionetkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość z nich stanęła po stronie zdrowego rozsądku i argumentów. Wbrew presji. Odrzuciła fatalną uchwałę skierowaną przeciwko mnie.

      Usuń
    2. Anonimowy19/2/14 12:10

      Ciekawe jak długo dadzą radę opierać się lukratywnym argumentom władzy wykonawczej, która potrafi ... :)

      Usuń
    3. Praca w radzie to wspieranie dobrych pomysłów i blokowanie złych. Na lukrecje nie powinno się liczyć i tyle. Za to powinno się mieć wizję...

      Usuń
  3. Anonimowy19/2/14 12:06

    Brawo! Może wreszcie wójt przestanie czuć się "panem i władcą" i zrozumie, że nie tylko ciemniaków i interesariuszy ma w Radzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Rada wyznacza kierunki działań wójta i może go kontrolować. A przewodniczący szczególnie powinien dbać o wypełnianie woli Rady a nie być "poddanym".

      Usuń
  4. Anonimowy19/2/14 18:26

    A widac ze zaczyna się klarowac wiekszosc w tej radzie i jeszcze wszystko może się wydażyc

    OdpowiedzUsuń
  5. To ciekawy symptom. Nie wszystko można, nawet Władzy. Brawo dla odważnych. Rozum zwycięża. Trzymam kciuki. Jednak Będzie się działo...

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jednak muszę wystudzić nastroje nadziei na nowe. Podejrzewam, że władza wykorzysta swoje instrumenty, by "przekonać" radnych do swojej słuszności. Będzie kolejne głosowanie i wynik może być inny. Życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy19/2/14 21:49

      Pani Michale, zapewne siła perswazji "naszego gospodarza" może mieć zbawienny wpływ na zagubione umysły radnych, ale najważniejsze, że wreszcie ktoś wylał na ... kubeł zimnej wody, bo był bardzooo potrzebny!!!

      Usuń
  7. A ja pozostanę przy swoim. Te "przekonywanie" źle się skończy. Wiara góry przenosi....umiera ostatnia....
    Będzie się działo.....

    OdpowiedzUsuń