Zasadniczo relacje prasowe z ostatniej sesji oddają przebieg wydarzeń. Położyłbym tylko dwa akcenty:
1. Rozpocząłem swoją wypowiedź od uwagi, że z mojej strony ciągle istnieje chęć współpracy z perspektywy Ciechanowa, choć na sesji musiałem się zjawić w odpowiedzi na atak wobec mojej osoby. Ja musiałem się bronić.
2. Powiedziałem wprost, że do pracy w naszym samorządzie gminnym z obecnym wójtem najprawdopodobniej, po takim potraktowaniu i tak nie wrócę. Zatem nie chodzi mi o moje stanowisko pracy tylko o fakt, że nie można być cicho, gdy widzi się przejawy autorytaryzmu.
Resztę już znacie.
Cóż, imperium pewnie przeprowadzi kontratak. Ale jak już mówiłem wcześniej- nic nie będzie już takie jak wcześniej.
Ps. pamiętajcie o ankiecie na lekarz2013
Na szczęście po kontrataku Imperium był Powrót Jedi.
OdpowiedzUsuńRacja.
OdpowiedzUsuńA dlaczego pan pisze,że nie wróci do pracy z obecnym wójtem? Przytoczę pana wpis z 9 lutego 2012 r. Muszę rozczarować... A ja czytając ten wpis wiedziałem, ze do końca kadencji z przyjaźni będą nici. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCóż, wtedy mimo wszystko tego nie przeczuwałem, choć ... Ja tego nie chciałem. A powrót po prostu jest niemożliwy z wielu przyczyn. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń