23 stycznia 2014
297;
Jeśli wybory samorządowe odbędą się 16 listopada (a wiele na to wskazuje), to pozostało do nich 297 dni. To dużo i mało. To najlepszy czas na wiele spekulacji, podszeptów i zadziwiających ploteczek. Ostatnio jestem nimi wręcz "zalewany". Tak czy owak uważam, że główni rozgrywający już "policzyli się" i tylko czekają na rozwój wydarzeń. Innymi słowy, już wiele wiadomo, ale równie wiele mamy znaków zapytania. Wśród plotek pojawiają się te bardzo prawdopodobne, ale również takie, które chcą za prawdopodobne uchodzić. Co do kampanii, to nie mam złudzeń. Będzie ona pełna frazesów, pustych obietnic i sztucznych uśmiechów. Cuda bowiem bardzo rzadko zdarzają się w polityce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz