23 sierpnia 2013

nie jest dobrze;

Wybory na szefa PO to klęska jeśli chodzi o frekwencję. Bzdurą jest bowiem stwierdzenie, że 50 % odzwierciedla skłonności Polaków.
Przecież członkowie partii to aktywni, mający konkretne poglądy ludzie. Tu frekwencja powinna być praktycznie absolutna. Dziwią mnie również wypowiedzi, że oto wynik nie jest zaskoczeniem, tych wszystkich, którzy niedawno twierdzili, że wynik Gowina będzie w okolicach błędu statystycznego. Dobry wynik Gowina jest zaskoczeniem i wymiary tego zaskoczenia są naprawdę duże. Co to wszystko oznacza. Moim zdaniem wiele, ale nie chcąc zanudzać powiem tylko o trzech wnioskach:
1. PO od dawna nie dba należycie o budowanie struktur, myśląc często wyłącznie o szczytach.
2. Obecne problemy PO i rządu nie wynikają z wewnętrznych tarć, tylko z kiepskiego rządzenia, szczególnie podczas drugiej kadencji.
3. Członkowie, którzy nie zagłosowali nie chcą już takiej partii i takiego wodza. Gowina też nie chcą na wodza, ale to jednak przede wszystkim policzek dla premiera. Zatem teza, że popiera go realnie ok. 35 % członków jest moim zdaniem uprawniona. Pytanie brzmi: ilu wyborców obecnie go popiera.

8 komentarzy:

  1. Anonimowy25/8/13 07:57

    oby tego Julka nie przeczytała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę ponownie powiedzieć dokładnie to samo. Może ktoś mógłby polemizować, szczególnie w temacie zaangażowania samych "dołów", ale uważam, że mam sporo argumentów na potwierdzenie powyższych sformułowań. Najbardziej bowiem denerwuje mnie propaganda sukcesu, która w przypadku tych wyborów brzmi nonsensownie.

      Usuń
  2. Anonimowy25/8/13 10:33

    Będziecie mieli problem w nastepnych lokalnych wyborach WZU czy PO

    OdpowiedzUsuń
  3. To pytanie jak będziemy startować? Czy stwierdzenie, że tak czy owak będzie ciężko???

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybory lokalne są specyficzne i zawsze bardzo trudne. Niekiedy o jeden głos trzeba walczyć miesiącami, a niekiedy kompletnie dziwna sytuacja może przyciągać wiele osób. Trzeba jasno określić cel i zmierzać w jego kierunku. Zobaczymy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy26/8/13 21:13

    Podejmujesz pan złe decyzje, a co gorsza tkwisz w błędnym przekonaniu, że wszystko co robisz jest właściwe nakreślone najwyższą i jedyną sprawiedliwą opcją. Krytyka jaką użył pan w stosunku do donka eliminuje waszmościa ze stanowiska w-ce przewodniczącego. To nie góra potrzebuje zmian to doły, ideologiczne zmierzniałe, zacofane, zaściankowe i skoligacone w lokoalne układy, potrzebują naprawy. Panie wielki filozofie bijesz takim krelikalizmem, że aż strach, a twoje poglądy nijak się mają do współczesnych wyzwań naszej ojczyzny. W sprawach światopoglądowych tkwisz w dziewietnastym wieku. Idzie dobro, już tylko chwila... Zapalimy pochodnie i już niedługo pójdziemy ku czci wolności, by znowu normalnie żyć, by znowu całą piersią oddychać, by przyzwoitością budować lepsze jutro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Muszę rozczarować, nie znam jedynie sprawiedliwej opcji.
      2. Niedługo wybory, więc możliwe odwołanie.
      3. Uwaga o dołach pewnie słuszna, ale jak to świadczy o górze i jej przechwałkach?
      4. Jeśli ktoś posądza mnie o klerykalizm, to w ogóle nie zrozumiał ani jednego zdania z moich wypowiedzi.
      5. XIX wiek- właśnie mija 200 rocznica urodzin Sorena, więc coś w tym jest, tylko że jego i mnie w sumie nie interesuje coś takiego jak "światopogląd", tylko bardzo upraszczając zarys antropologiczny.
      6. Ten lekko obraźliwy ton i rodzaj użytych sformułowań sprawiają, że "anonim" przestaje nim być...
      7. pozDrawiaM Pana Wielkiego;

      Usuń