Nie chcę odnosić się bardzo szczegółowo do kwestii, które nie leżą w moich kompetencjach, ale skoro tematy te najbardziej nurtują obserwatorów (jak też szykujący się do ataku sztab wyborczy towarzysza D), to rzeczowo zwrócę uwagę na kilka wątków.
1. Tak, podniesiony został w 2011 podatek rolny, ale do poziomu 100 złotych, natomiast w roku 2012 już nie, a we wszystkich gminach naszego powiatu jest obecnie wyższy od kilku do kilkudziesięciu złotych.
2. Tak, opłata za wodę wzrosła z 1,85 na 2,32, ale wcześniej zakład z Mławy nie płacił odpowiednich podatków (więc pośrednio ponosiliśmy wszyscy te koszty) i zamierzał w dość konkretnym zakresie podnieść ceny ze względu na koszty, np. energii i inne obciążenia. Zatem żeby nie ten ruch (tzn. przejęcie wodociągów) płacilibyśmy pewnie ok. 3 złotych...
3. Dlaczego nie mówimy, np. o podatku od nieruchomości- w Lubowidzu 0,70; Żuromin 0,73; Np. Lutocin 0,75???
4. Dlaczego nie mówimy o tym, że w tym roku opłata za ścieki spadła z 6 złotych do prawie 5???
5. Dlaczego nie mówimy o tym, że opłaty za energię w każdym gospodarstwie domowym wzrosły w dużym stopniu, co oznacza, że oświetlenie uliczne też kosztuje zdecydowanie więcej???
6. Koszt wywozu śmieci jak się okazuje jest w skali powiatu bardzo podobny. Tylko pamiętajmy jak rozległą jest gmina Lubowidz, itd.
7. Ile inwestycji zakończono lub rozpoczęto w naszej gminie w ostatnim okresie? Nie chcę nawet tego porównywać z poprzednimi latami, chcę tylko powiedzieć, że nie można zjeść ciasta i nadal go mieć.
Pewnie, że nie jest różowo, ale proszę o obiektywizm i branie wszystkich uwarunkowań pod uwagę, zanim wygłosi się jednoznaczne sądy.
Konkretnie. Merytorycznie. I pozamiatane.
OdpowiedzUsuńAleż Panowie sobie lukrują. Ale tak sobie myślę, że to nie bardzo wypada. Poczekajcie, aż będą was chwalić postronni. Proponuję trochę skromności i pokory, bo to wygląda na "bufonadę"
OdpowiedzUsuńSłodycze, to węglowodany... potrzeba przecież energii. Michał, proszę Cię wspomnij, że siwieję i bywam marudny.
UsuńPodobno pan zajmuje sie spawami oświaty , po co to Panu- czyżby sumienie sie odezwało?
OdpowiedzUsuńPrzecież tym razem też podkreśliłem, że to nie moje kompetencje. Co nie znaczy, że nie znam innych faktów. I co również nie znaczy, że nie mogę ich opisać. Chodzi mi tylko o ukazanie problemów w pełnym kontekście, a nie podkreślanie elementów tylko dla siebie wygodnych. Krytyka jest potrzebna ale obiektywna. W tym sensie to faktycznie kwestia sumienia również.
OdpowiedzUsuńCena wody jest wyższa ale i tak najniższa w powiecie proszę sprawdzić a dopiero komentować. Chciałoby się mieć wszystko za przysłowiową złotówkę ale życie takie nie jest i jak mogą tak przędą. jest wiele rzeczy dobrych i złych tak jak u każdego w domu.
OdpowiedzUsuńA jak zmieniła się stopa bezrobocia w naszej gminie?
OdpowiedzUsuńUstawodawca przyjął, że kwestia bezrobocia leży najniżej na poziomie powiatu, stąd np. powiatowe urzędy pracy, które walczą z bezrobociem... Można zapytać inaczej, jak zmieniła się stopa w skali kraju, powiatu, krótko mówiąc, czas jest wyjątkowo trudny. Czy można było zrobić więcej w naszej gminie? Nie sądzę. Znów kwestia obiektywizmu.
OdpowiedzUsuńNie będzie starał się "skupiać" na obiektywizmie Ten, który nie ma co do garnka włożyć...
OdpowiedzUsuńTak, to prawda. Zawsze powtarzam, że problem braku pracy i związany z nim problem biedy, to najważniejsza sprawa. Niestety jednak samorząd gminny ma niewielki wpływ na rozwiązywanie tego problemu. Szczególnie taki wiejski samorząd jak nasz. Przecież nam zależy w równie dużym stopniu na tym by mieszkańcom żyło się lepiej. W ogóle samorząd to my wszyscy, trzeba o tym pamiętać. To nasze wspólne pieniądze, wspólne koszty, problemy...
OdpowiedzUsuńTak, tak. Zwłaszcza jak na jednych szuka się haka aby zwolnić a przyjąć swojego.
UsuńJeśli ktoś ma do mnie osobiście tego rodzaju uwagę, to proszę o konkret...
Usuń