Wygląda na to, że już za kilka miesięcy szykuje nam się w powiecie ciekawa sytuacja. Mam tu na myśli konkurs na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Żurominie. Żadną przecież tajemnicą jest brak entuzjazmu starostwa wobec obecnej dyrekcji... Sytuacja w oświacie trudna, stanowisko wymagające ale jednocześnie kluczowe i prestiżowe. Mam nadzieję, że wygra najlepszy.
PS. Osobiście bardzo dobrze wspominam współpracę z obecną panią dyrektor.
nie bardzo rozumiem powiązanie "entuzjazmu starostwa" z upływem kadencji dyrektora zsp
OdpowiedzUsuńKoniec kadencji może oznaczać rozpisanie konkursu.
Usuńto chyba oczywiste, przecież dopominamy sie kadencyjności(ograniczenia), skąd ten niepokój?
OdpowiedzUsuńAleż daleko mi do niepokoju. Mówię tylko bardzo oczywistą rzecz, że pracodawcą dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych jest starostwo.
Usuńnazywaj rzeczy po imieniu, a nie ogródkami. Starosta nie lubi dyrektorki? i ta może nie wygrać w konkursie?
OdpowiedzUsuńPożyjemy, zobaczymy. Pozdrawiam.
UsuńPanie Rafale najlepszy też wygrywał w gminie Lubowidz np. skarbnik i wielu innych którzy mieli niby najlepsze predyspozycje do zajmowania obecnych stanowisk??
OdpowiedzUsuńCóż, nie dałem się sprowokować, to ktoś zrobił sam przerzutkę... Mieszanie osoby skarbinka w tym kontekście jest absurdalne. Personalne decyzje zawsze są trudne i kontrowersyjne.
UsuńUważam że nie ważne kto wygrywa bo dana osoba oprócz przygotowania merytorycznego, wiedzy i kompetencji winna mieć u danego pracodawcy zaufanie, które jest ważne przy zajmowanych stanowiskach na wyższym szczeblu. Wójt czy Starosta sam nie wykona danej pracy w całej gminie czy starostwie
OdpowiedzUsuńGorzej, gdy jeden z elementów tej mieszanki zaczyna zdecydowanie dominować...
UsuńOsoba osobie nie równa bądź równa zależy od punku widzenia i dajmy spokój skarbnikowi jego dobije ktoś inny (w)
OdpowiedzUsuńTo, że punkt siedzenia ma znaczenie, to stwierdzenie niestety poza dyskusją. Wątku dobijania nie rozumiem, więc nie komentuję.
UsuńNie wiem czy zaufanie jest aż tak ważne , jak pisze ktoś wyżej , ja uważam , że najważniejsza rzeczą jest posiadanie odpowiednich kompetencji do piastowania danej funkcji czy to dyrektora, czy skarbnika . Zaufanie jest ważne, ale nie najważniejsze, po za tym zaufanie rozumiane nie jako " masz mnie słuchać i wykonywać ślepo moje polecenia , bo ja jestem twój pracodawca" . Pracownik musi mieć swobodę działania , a dyrektor szczególnie. Liczą się efekty jego pracy.
OdpowiedzUsuń