Od wielu lat naszym powiatem rządzi psl. W ostatnich wyborach ta partia wprowadziła 9 na 17 radnych, co dało jej samodzielną większość. Chcę jednak zwrócić uwagę na fakt, że obecna ordynacja pomaga największym ugrupowaniom. Spójrzmy bowiem np. na zasadę proporcji w odniesieniu do liczby mieszkańców. W powiatach liczących powyżej 40 tys. mieszkańców wybieranych jest właśnie 17 radnych ( w żuromińskim obecnie ok 41 tys.) ale jeśli mieszkańców byłoby poniżej 40 tys. (co w czasach niżu demograficznego i migracji jest całkiem możliwe) wybieralibyśmy 15 radnych. Co to oznacza? W dwóch największych okręgach wybieranych jest obecnie po 6 radnych, przy tej ordynacji mandaty szóste w kolejności zbiera właśnie psl. Oznacza to dalej, że przy takim samym wyniku głosowania (świetnym dla psl), psl wprowadziłoby 7 radnych na 15 miejsc. Zatem dzisiejszej większości by nie uzyskało. Jeśli weźmiemy pod uwagę skalę niezadowolenia społecznego ogólnie skierowaną wobec rządzących, ewentualne zmiany ordynacji i kwestię choćby demografii, to śmiem twierdzić, że utrzymanie przez psl władzy absolutnej graniczy z cudem. Z drugiej strony już różne zupełnie nieprawdopodobne rzeczy widziały moje oczy.
Przenikliwe ma Pan te oczy.
OdpowiedzUsuńStaram się. Trafić w sedno, oto zadanie godne przeżywania.
UsuńTa skala niezadowolenia dotyczy także rządzącego PO, proszę Pana, proponował bym dojść do władzy na normalnych zasadach a nie kombinować przy ordynacji, wszak jesteście tacy szlachetni
OdpowiedzUsuń1. Mówiąc o niezadowoleniu mam na myśli ogólną niechęć i głosowanie "przeciwko rządzącym", więc dotyczy to również miejsc, gdzie samorządowo rządzi PO. Ponadto nigdy nie twierdziłem, że to ugrupowanie jest nieomylne. Jednak, gdy mówimy o "grzechach" rządzących naszym powiatem, to chyba wiemy, kto jest ich autorem.
Usuń2. Pewnie, że ci dla których ordynacja jest korzystna, nie będą chcieli jej zmian. Chcę tylko przypomnieć, że zasada proporcjonalności jest dla wyborców mniej zrozumiała, sprawia, że czasem trafiają do rad osoby bardziej przypadkowe, służy upartyjnieniu, np. rezygnacja dla kolegii, itp.. Chcąc więc kiedyś to poprawić, po prostu trzeba to zrobić, a nie mówić o kombinowaniu.
3. Dla mnie najważniejszy jednak motyw dotyczy 40 tys.. O ile za 2 lata takiej sytuacji nie będzie, to za 6 lat najprawdopodobniej tak. Oczywiście do tego czasu może nie być nawet tego powiatu, ale jeśli tak się nie stanie, to może być naprawdę ciekawie.
4. Pozdrawiam wszystkich "kłopotkowych przyjaciół" z psl.
JOW jest najprostszym i najuczciwszym rozwiązaniem dla demokracji. Poza tym w dłuższym okresie niesie pozytywne skutki dla funkcjonowania systemu partyjnego. Niech więc zamiast proporcjonalnych kombinacji w 2014 pojawi się JOW w powiatach ;)
OdpowiedzUsuńCóż za fałszywa skromność;) Nie tylko pańskie oczy widziały różne cuda ale pan sam jest świetnym "cudotwórcą". Potrafi pan z "cylindra" wyczarować środki finansowe nie przewidziane w budżecie i nowe miejsca pracy... i jaki pan jest "oszczędny"... Ale do rzeczy. Fajny remoncik zrobiliście w szkole w Sinogórze a z jakich środków? - bo z tego co wiem nie były na ten rok przewidziane. Skąd pan "wyczarował" kasę (dużą) na meble do szkoły w Lubowidzu? Dlaczego w gminie Lubowidz oświatą rządzi pani dyr. Domżalska - od czego pan jest na swoim stanowisku? Nie potrzeba nam "marionetek" do brania poborów. Skąd wzięły się nowe etaty w szkole w Lubowidzu? W Syberii jak nie Mariusz Z. to Kubkowski - kogoś z opozycji i dużą rodziną trzeba było zatrudnić - w końcu idą wybory. Dzielicie klasy tam gdzie prawo tego nie wymaga - dlaczego? To tak oszczędzacie? Może pan nie umieszczać tego wpisu ale i tak umieszczę go w K.Ż. A tu co pan wypisuje chore ambicje o pełnym przejęciu władzy. To by było straszne.
OdpowiedzUsuńDroga Pani od 1 sierpnia jestem kierownikiem zespołu obsługi ekonomiczno administracyjnej szkół. Podkreślam obsługi. Za budżety poszczególnych szkół odpowiadają dyrektorzy, za budżet gminy odpowiada wójt. Mogę tylko sygnalizować problemy i mówić o konsekwencjach. Takie są realia.
UsuńMerytorycznie:
Usuń1. Jeśli ktoś kiedykolwiek pracował z budżetem, to wie, że plan a realizacja to często różne rzeczy. W Sinogórze należało wykonać remont.
2. Meble w Lubowidzu będą pochodziły z projektu indywidualizacji, jeśli są jakieś dodatkowe to napewno zgodnie z możliwościami budżetowymi.
3. Polityką kadrową zawsze w szkołach zajmuje się dyrektor, więc nie rozumiem uwagi. Oczywiście nie wszystkie posunięcia pani dyrektor mi się podobają, ale moje upodobania w tym momencie niewiele znaczą.
4. Nowe etaty? Nowością jest nowy oddział przedszolny i stąd trochę godzin. Ale on się broni, gdyż dzieci w różnym wieku i sale małe.
5. Jestem przeciwnikiem zatrudniania nowych nauczycieli niestety ze względów finansowych. Przykład pana K. jest o tyle nietrafiony, ponieważ jako nauczyciel wf napewno się sprawdzi. Polityka jest wszędzie.
6. Proszę nie straszyć KŻ, bo to po prostu śmieszne.
7. Pozdrawiam dobrze poinformowaną.
Za budżet gminy odpowiada wójt , za budżet szkół dyrektorzy, to za co odpowiada kierownik zespołu i po co ten zespół tak liczny , skoro za nic nie odpowiada?
OdpowiedzUsuńW każdym miesiącu rozliczamy wynagrodzenia ok 150 osób, wszystkie faktury i realizujemy wszystkie zadania wyznaczone w statucie zespołu. Każdy z mieszkańców może dotrzeć do uchwały powołującej zespół i tam odnajdzie statut, np. sio, akta osobowe, wszelkie komisje związane z oświatą, arkusze organizacyjne, itp. Czym innym jest rozliczanie finansowe, sprawozdania, a czym innym odpowiedzialność ustawowa. Przypominam, że w szkołach nie ma księgowości, więc teza o rozbudowanym zespole jest bzdurna.
Usuńo, widzę, że już w domu!
OdpowiedzUsuńRozumiem, że chodzi o wybory. Jeśli ustalę dokładnie kto twierdził publicznie o moim udziale w dniu dzisiejszym w wyborach, to oskarżę go o zniesławienie.
Usuń