Zbliża się czas podsumowania. W piątek sesja Rady Gminy podczas której nastąpi głosowanie nad przyjęciem absolutorium za wykonanie budżetu z 2011 r.
W sensie faktycznego wykonania budżetu to był rok, w którym praktycznie zarządzaliśmy pieniędzmi, aczkolwiek same założenia budżetu pochodziły z jesieni 2010. Myślę, że ta realizacja była udana, tym bardziej, że zmiany, które nanosiliśmy poprawiały wyniki budżetowe. W moim przekonaniu pełną odpowiedzialność możemy jednak wziąć dopiero za przygotowanie i wykonanie budżetu za bieżący, 2012 rok. Oczywiście idea ciągłości władzy zobowiązuje, zatem wracanie do przeszłości ma tylko ograniczony sens. Tak czy owak wszyscy ci, którzy wróżyli nam szybki upadek, opowiadali o braku doświadczenia, powinni w piątek spojrzeć prawdzie prosto w oczy.
Czy ten budżet się Wam zamknie to się dopiero okaże jak przyjdzie "Wam" zapłacić karę za nieprawnie wycięte drzewa przy szkole w Zieluniu i pokryć koszty ponownego dostosowania pomieszczeń dla zerówek w głównym budynku szkoły bo przecież SANEPID stwierdził, że są za małe. Swoją drogą była dyr. przedszkola nie wie jakie są w tej mierze przepisy? Kasa wyrzucana w błoto!!!
OdpowiedzUsuńWidzę, że dobro wspólne jest Pani bliskie. Jakie drzewa? Rozumiem, że z tymi zaniedbanymi krzakami i opuszczonym dołkiem było super??? Tak samo jak z utrzymywanym za kilkadziesiąt tysięcy złotych budynkiem obok cmentarza w Lubowidzu? Zatem o wielkie uzdolnienia ekonomiczne nie posądzam. Zrobimy porządek w Zieluniu i zerówki będą w głównym budynku w Lubowidzu. Wszystkiego dobrego.
UsuńŹle pan rozumuje. Nic takiego nie napisałem "Rozumiem, że z tymi zaniedbanymi krzakami i opuszczonym dołkiem było super??? Tak samo jak z utrzymywanym za kilkadziesiąt tysięcy złotych budynkiem obok cmentarza w Lubowidzu?" - co do "krzaków" to się jeszcze okaże. Ja nie piszę że źle, tylko wszystko powinno być odpowiednie usankcjonowane prawnie. Krzak, (pana zdaniem) jeśli ma ponad 5 lat jest DRZEWEM i do wycięcia wymaga odpowiedniego pozwolenia. Zerówka w budynku głównym - świetnie - lata na to czekałem. Tylko proszę odpowiedzieć na jedno konkretne pytanie. Czy tak jak pisałem pomieszczenia są za małe? Jeśli tak to kto za to odpowie? Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam.
UsuńZawsze trzeba działać na podstawie i w granicach prawa. To jest poza dyskusją. Wielkość pomieszceń musi być dopasowana do ilości dzieci, jeśli ten warunek będzie złamany to właściwe osoby nie unikną konsekwencji.
UsuńCiągłość władzy tak, ale decyzje są władzy obecnej. Nie ma co popadać w euforię, bo za wesoło nie jest.
OdpowiedzUsuńAle wszelkie decyzje zawsze są uwarunkowane. Prawdę mówiąc, nikt nie musi mnie przekonywać, że wesoło nie jest. Nie mówiąc o euforii.
Usuń