Gdyby żył, dwa dni temu skończyłby 90 lat. Był on jednym z największych humanistów w dziejach tego kraju. Mówię o Leszku Kołakowskim. Ostatnio znów w zdecydowanie bardziej gruntowny sposób wróciłem do lektury jego pism. Oj ciekaw jestem w jaki sposób skomentowałby obecną sytuację w Polsce. Pewnie z wielkim dystansem, ale jednocześnie z troską. Szkoda, że wczoraj nie mogłem być na Uniwersytecie Warszawskim, by wziąć udział w debacie na temat twórczości LK prowadzonej przez wybitnych znawców jego dzieł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz