25 czerwca 2016

Tym razem fotka zupełnie na luzie. Przed strefą kibica w Antwerpii, tuż przed meczem Belgów z Irlandią. Wróciły wspomnienia, gdy w latach 80-tych i 90-tych byłem pod wielkim wrażeniem gry pomocnika reprezentacji Belgii Enzo Scifo. To był totalnie genialny gracz, którego większość zagrań i bramek wzbudzało podziw. Był moim idolem, później nastał Raul... Tak czy owak drugą reprezentacją, której kibicuję na Euro po Polsce, jest Belgia. Znów mają wielki zespół i mogą powalczyć o wiele, a tamtejsze ulice faktycznie żyją mistrzostwami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz