dziś w Ciechanowie;

Ponad 300 osób wzięło dziś udział w konferencji dotyczącej skutków ewentualnego, błędnego pomysłu podziału województwa mazowieckiego, które odbyło się w Ciechanowie. Wśród tych osób byli przedstawiciele prawie wszystkich samorządów subregionu ciechanowskiego, przedstawiciele organizacji pozarządowych, itd. Podczas konferencji zarówno Marszałek Województwa, jak i Prezydent Ciechanowa i naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego w sposób obiektywny przedstawiali jednoznacznie argumenty społeczne i finansowe przeciw ewentualnemu podziałowi. Liczby są nieubłagane. O ile sama Warszawa poradzi sobie bez reszty województwa, a nawet na tym skorzysta, tak reszta województwa przy olbrzymim spadku dochodów (bo zdecydowaną większość z nich generuje stolica) jest skazana na biedę, a wręcz natychmiastowe bankructwo. Przyszłość wielu instytucji byłaby totalnie zagrożona, co przekładałoby się na zdecydowane obniżenie poziomu życia mieszkańców. Dyskusja, która odbyła się na koniec konferencji jeszcze bardziej, jak sądzę, utwierdziła uczestników w przekonaniu, że "sercem Polski jest Mazowsze"; a "sercem Mazowsza jest Warszawa". Oby tylko polityka słuchała argumentów.