Ależ zwariowany tydzień. Ważne, że jakoś do przodu... Z nastroju politycznego jako podsumowanie ostatnich dni posłużę się sformułowaniem, które któregoś dnia padło chyba w szkle kontaktowym w odniesieniu do p. Gowina: były minister, były inteligent. Rozczarowanie to mało, mało powiedziane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz