15 czerwca 2015

tu i teraz;

Myśląc o polityce... Czytam w eseju " Śmierć Bogów" Leszka Kołakowskiego, który jest w moim odczuciu jednym z największych humanistów ostatniego stulecia i nauczycielem wielu wybitnych intelektualistów, wiele ciekawych wątków. Oto dwa. " Władza łaknie perspektywy trwania nieskończonego i tym łatwiej zaspokaja swą żądzę, im mniej podlega kontroli. Dlatego władza, na mocy nie tylko subiektywnych zachcianek, ale na mocy historycznego mechanizmu, stwarza sobie własne mity." i dalej " Ale władza ma własne, bezlitośnie stanowcze prawidłowości rozwoju. Im trudniej ją utrzymać, tym bardziej musi otaczać się nimbem uwielbienia i przedmiotem kultu." Napisał to w roku 1956....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz