Jaki to stan?
Gdy dusza pośpiesznie usiłuje schować się za rzęsami.
Między karą a winą...
PS. Wielkie dzięki wszystkim za życzenia imieninowe. Gdy słyszę, że mam coś z archanioła, łzy wzruszenia zalewają mi oczy.
Stary kawałek "banita" Oto wypędzam szatana, oto wypędzam anioła Wypędzam z serca obu ich Ich dwóch, co często są jednym Niech przyjdzie mi samemu żyć O skrzydłach własnych i rdzewnych... To tak na zbilansowanie żartów.
Archanioł, rzeczywiście, to wzruszające!!
OdpowiedzUsuńStary kawałek "banita"
UsuńOto wypędzam szatana, oto wypędzam anioła
Wypędzam z serca obu ich
Ich dwóch, co często są jednym
Niech przyjdzie mi samemu żyć
O skrzydłach własnych i rdzewnych...
To tak na zbilansowanie żartów.