19 lipca 2012

Pozytywistycznie.

To już przesądzone od 1 sierpnia nie będę pełnił funkcji zastępcy Wójta.
Przeszedłem procedurę konkursową i będę kierownikiem zespołu obsługi ekonomiczno- administracyjnej szkół. Cóż, komentarze będą różne. Czy to awans? Nie da się ukryć, że nie. Czy to degradacja? Też nie do końca, bo połowa finansów gminy będzie zależna ode mnie. Prestiż i tytuły nigdy nie były moim celem.
Powody? Nie kłótnie i nie inne priorytety. Raczej jednoznaczne określenie odpowiedzialności i faktyczna próba racjonalizacji wydatków i zasad obowiązujących w oświacie. Nowa jednostka absolutnie nie przyniesie większych wydatków. Zadania konkretne, zakres obowiązków konkretny i rozliczenia też konkretne. Jeszcze inaczej- czas porządkowania się zakończył, teraz czas na pracę u podstaw.

28 komentarzy:

  1. Anonimowy19/7/12 22:20

    A kto jeszcze startował i jakie miał szanse? Beka śmiechu!!! he he....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mógł startować każdy kto spełniał podstawowe warunki: wyższe wykształcenie, 5 lat stażu i to wynika z przepisów. Chyba wymagania formalne nie były wysokie. Oczywiście, że ostateczne szanse były ograniczone, ale to chyba nie moja wina, że konkursy same w sobie nie są najdoskonalszym rozwiązaniem. Przypominam, że rezygnuję z funkcji zastępcy wójta.

      Usuń
    2. Anonimowy23/7/12 17:17

      czy aby objac takie stanowisko nie nalezałoby miec wykształcenia zwiazanego z ekonomia, a Pan z tego co wiadomo jest po historii. dziwne zbieznosci?

      Usuń
    3. Muszę bardziej zdziwić, jestem magistrem filozofii. A podyplomowo ukończyłem historię i wiedzę o społeczeństwie oraz administrację publiczną. Będzie to zespół administracyjno- ekonomiczny. I pracownicy związni bardziej z ekonomią już w urzędzie pracują, tu chodzi bardziej o kreowanie porządku oświatowego. Przypominam, że to robię już od jakiegoś czasu.

      Usuń
    4. Anonimowy23/7/12 22:29

      Ciekawy ma Pan życiorys. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Powodzenia. Nie mam promila obaw. Zapewne poradzisz sobie doskonale, a Wójt będzie miał z Ciebie pożytek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy19/7/12 23:24

    No pewnie, że sobie poradzi:) Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy20/7/12 07:33

    Skoro tak pozytywistycznie, to może niech pan wraca do szkoły. Tam jest praca u podstaw.A tak na marginesie to to stanowisko zostało utworzone czy już istniało wcześniej? Czy było tak jak ze stanowiskiem zastepcy wójta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypominam jak było z zastępcą. Zlikwidowaliśmy stanowisko kierownika referatu oświaty a panią kierownik przesunęliśmy na stanowisko kierownika gops, w którym tamtejszy kierownik odchodził na emeryturę. Ja przejąłem kontrol nad oświatą i kilka innych zadań. W sumie zatem liczba etatów w urzędzie się nie zwiększała. Obecnie kierownik to nowe stanowsiko ale likwidujemy stanowsiko zastępcy, więc znów nie zwiększa to liczby etatów. Kto wie, może jeszcze wrócę do pracy w szkole...

      Usuń
    2. Anonimowy22/7/12 20:36

      najpierw zlikwidowany został etat kierownika referatu oświaty bo lepiej brzmiał tytuł z-cy wójta, a teraz znów powrót do "pewniejszego" stanowiska kierowniczego, czy to uczciwość czy brudna polityka!A jeśli chodzi o pracę w szkole to trochę ich jest w gminie , ciekawe, którą by Pan wybrał, a w której byłoby miejsce dla Pana? Tu pokazaliby wspaniałomyślność "pańscy wybrańcy" w kontrowersyjnych konkursach. Zyczę powodzenia na nowym stanowisku pracy.

      Usuń
    3. Trzeba było likwidować by można było przesunąć. Czy to asekuracja? Przecież przy totalnej zmianie i tak lecę z urzędu. Praca w szkole? Sorki ale do 2013 jestem nauczycielem ZSP w Żurominie a później zobaczymy ale na 100 procent nie będę pracował na terenie naszej gminy w szkole. Tak więc dzięki za troskę ale dam sobie radę. I dzięki za szczere życzenia.

      Usuń
    4. Anonimowy8/8/12 12:52

      Jeżeli można wiedzieć to jakim cudem jest Pan zatrudniony dalej w ZSP w Żurominie? Urlop zdrowotny, bezpłatny?

      Usuń
  5. Anonimowy20/7/12 09:45

    Przypominam sobie jak drążewski startował w konkursie i jakie były komentarze, też nie miał konkurenta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wówczas krytykowałem brak konkurenta? Przypominam jednak, że w tamtej powiatowej jednostce stworzono dodatkowy etat. Ponadto ja startując w tym konkursie nie byłem osobą bezrobotną, więc nie musiałem tego robić.

      Usuń
  6. Anonimowy20/7/12 16:19

    Gratuluję odwagi rezygnacji z wygodnej funkcji!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy20/7/12 23:11

    Nie przekonał mnie pan. Stanowisko zastępcy wójta stworzono dodatkowo, wcześniej go nie było. Teraz stworzono znowu nowe stanowisko,którego nie było wcześniej.Stwierdzenia o tym, że nie zmienia się liczba etatów to takie mydlenie oczu. Wątpię w to, że kiedyś wróci pan do szkoły, no chyba że zajdą zmiany i nie będzie innego wyjścia. Tort panu już zasmakował...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie mydlenie??? Powołaliśmy stanowsiko zastępcy ale już go nie będzie. Był kierownik referatu oświaty a teraz będzie kierownik zespołu. Czy to nie jest proste??? A o szkole nie myślę ale różne rzeczy mogą się jeszcze zdarzyć.

      Usuń
    2. Anonimowy21/7/12 07:28

      Cieszę się, że zajął się Pan oświatą i mam nadzieję, że podejdzie Pan uczciwie do tej pracy, bo jest tam sporo do zrobienia.

      Usuń
    3. Proszę tylko pamiętać o ograniczeniach prawnych i finansowych. To ciężki temat...

      Usuń
  8. Anonimowy21/7/12 09:50

    Tak,to dość "proste".Ale po co powołaliście stanowisko zastępcy wójta,skoro teraz okazało się zbędne a pan objął kolejną ciepłą posadkę? Wszystko w białych rękawiczkach, ale ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po co? Nowy wójt wchodził do obcego mu urzędu, prawie wszędzie wrogi system i dziesiątki decyzji do podjęcia. Ale to zostało opanowane. Przypominam, że wówczas to przejście do urzędu wiele mnie kosztowało, np. rezygnację z bardzo, bardzo wygodnej i w sumie kluczowej funkcji przewodniczącego rady.

      Usuń
  9. Anonimowy1/8/12 19:18

    pytanko: była odprawa za stanowisko vice wójta???

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy12/8/12 12:51

    Co pan sądzi o sposobie przyjmowania pracowników na pewne stanowiska w UG bez ogłoszenia konkursu a w dodatku ta osoba o którą chodzi nie ma odpowiednich kwalifikacji? Chyba pan wie o kogo chodzi. Jeśli kryterium zatrudnienia ma być to, iż tatuś tej pracownicy robił wykończeniówkę w domu wójta to współczuję. Byle tylko to wójta nie wykończyło. Ta pani nie ma wyższego wykształcenia ani wymaganego doświadczenia a ma pomagać rodzinom? Czemu więc swojej nie pomogła? I niech pan nie pisze, że na naszym terenie brak osób z wyższym wykształceniem w tym kierunku bo sam znam kilka. Co pan na to???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam kontekstu sprawy. Sama procedura przyjmowania na stanowiska urzędnicze określona jest w przepisach, każde ich ominięcie jest zabronione.

      Usuń