31 maja 2012

Ograniczone możliwości.

No i mamy dwa dni nieparzyste pod rząd. To trochę ponad moje skromne możliwości. Tym bardziej, że jutro będę miał chyba powody do świętowania. Dziś zatem króciutko:
" Dziś powiedziałeś, że każda rewolucja jest tylko dobra na początku drogi,
bo później wszystko zamienia się w system i są potrzebne rewolucje nowe...
Lecz w mojej głowie, ciągle coś się zmienia, coś się kotłuje już od urodzenia..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz